czwartek, 8 sierpnia 2013

Chapter 2

@Paula@
-To skąd się znacie?-popatrzyłam na Suzie i Zayna.
-No wiesz... Wspólne miasto.-brunetka zaczęła się tłumaczyć popijając colę.
-Wspólne imprezy, szkoła. Normalka.-Zayn się zaśmiał, ale zauważyłam minę Suzie, gdy go rozpoznała. Między nimi coś było. Może jakaś sprzeczka... I tak się tego dowiem.
-Suzie opowiedź coś o sobie.-Nialler usiadł koło nowej koleżanki. Od razu widać, że jest nią zainteresowany.
'To boli.'
Bardzo, bardzo...
Dlaczego on nic nie widzi??
Wstałam od stolika i zniknęłam w ubikacji. Stanęłam przed wielkim lustrem. Obmyłam twarz zimną wodą i otarłam ją delikatnie ręcznikami. W lustrze obejrzałam ubrania, które miałam na sobie (to). W końcu wyszłam z  toalety i wróciłam do stolika. Założyłam na nos czarne RayBany i zaczęłam pić moją kawę.
-Ja się najadłem.-blondyn pomasował brzuch.
Liam jak zwykle gadał z Louisem i Van. Nessa z Lou są już około dwóch tygodni razem. Wszystko zaczęło się na imprezie urodzinowej dla Vanessy. Liam zabrał na nią swoich przyjaciół. Od tamtego czasu spotykali się ze sobą, pisali i rozmawiali. W końcu postanowili spróbować być ze sobą. Liamowi na początku niezbyt się to podobało, ale uszanował ich decyzję.
Liam i Nessa nie są biologicznym rodzeństwem. Rodzina Van zaadoptowała Liama, gdy jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Payne miał jedynie dwa latka. Do dziś są nierozłączni i uwielbiają spędzać ze sobą czas.
Mulat siedział koło Harrego, a na przeciwko nich my. Suzie czuła się chyba dobrze. Tak sądzę.
-Idziemy na jakąś imprezę?-Vanessa zaczęła temat.
-Słyszałam, że Young robi dzisiaj party jako zakończenie wakacji.
-Gdzie?-spytała mnie przyjaciółka.
-U siebie w domku nad jeziorem.
-Ekstra, jedziemy?-popatrzyła na mnie i brunetkę.
-Jasne. Suzie jedziesz?-popatrzyłam na nią.
-Aale..
-Daj spokój, będzie fajnie. Poznasz nowych ludzi.
-Możecie spać u mnie. Rodzice wyjechali na konferencję do Manchesteru.
-Dalej Suzzz...-zrobiłam słodką minkę.
-No dobra.
-Super!-wydarła się Van.-Czekają nas zakupy.
-Po szkole.
-Co? Chodź się zerwiemy...
-Ness ja mam jeszcze lekcję z wychowawcą, a ona tylko szuka powodu, żeby wezwać moich rodziców.
-Ochh, no dobra.-wstała z kolan bruneta, pocałowała się z nim i wzięła swoją torbę.
-Podwieziemy was.-zachęcił nas Niall. Wstanęłam z Suz i zaczęłyśmy iść powoli w kierunku szkoły.
-Dzięki, ale trochę ruchu nie zaszkodzi.-Vanessa się do niego uśmiechnęła.-Wpadnijcie do Younga.
-Wyślij mi adres.-krzyknął Lou.
-Pa chłopaki.-pokiwała im i doszła do nas.
-Co jest pomiędzy tobą a Zaynem?-Nessa pierwsza spytała brunetkę.
-Co? Nic nie jest.
-Jak to nic? Zawsze najbardziej gada i wgl jest najbardziej wyluzowany. A dzisiaj cisza.
-Wydaje ci się.-odpowiedziała przyśpieszając kroku.
-Suzie..-zawołała ją Van.-Ja i Paula jesteśmy przyjaciółkami i wydajesz się fajna. Chciałabym cię poznać. Pamiętaj, że chciałybyśmy się zaprzyjaźnić z tobą. My nic nikomu nie powiemy. Przyjaźń równa się sekrety.-uśmiechnęła się do niej.
Brunetka stanęła i popatrzyła na nas.
-Dzieki.-uśmiechnęła się.-Idziemy?
-Tak.-ruszylyśmy i dziesięć minut później już wchodziłyśmy do szkoły.

_______

No to już jest drugi rozdział. Jak wam się podoba to opowiadanie?
Liczę na szczere opinie.

Mam prośbę, gdybyście mogły polecać moje wypociny innym byłoby genialnie. Zależy mi, aby mieć więcej obserwatorów i czytelników niż przy poprzednich blogach.


+4 komentarze=będzie NN
Natalie Malik.<3

4 komentarze:

  1. Fajny rozdział.
    Ja polecę Cię na moim blogu, ale sama się przyznam, że też za wiele czytelników to ja nie mam :)
    Czekam na następny.

    Zapraszam: http://niektore-sny-sie-spelniaja.blogspot.com/

    Dominika.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział genialny :D
    Może na tej imprezce będzie jakiś przełomowy moment ? ;o
    Czeekam :D

    mwahh ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko powoli się rozkręca.
      Najpierw chciałabym, abyście zapoznały się z postaciami.

      Natalie Malik.<3

      Usuń
  3. Fajny rozdział, ale trochę za mało opisów jak dla mnie. Lubię jak na początku jest więcej przemyśleń bohaterów, bo tak jest się łatwiej wczuć. No, ale i tak mi się podoba i czekam niecierpliwie na NN :)
    Ada.

    OdpowiedzUsuń